Nowy użytkownik    Logowanie 
» Naprawa dźwigni kierunkowskazów
autor: Gall Kontakt  Modyfikacja artykułu: 2005-09-09 18:04:15, odsłon: 30474


Bardzo popularną bolączką Fiata Uno jest "nieodbijająca" dźwignia kierunkowskazów. Najprościej mówiąc - włączamy kierunkowskaz i po skręcie gdy prostujemy koła wraz z obrotami kierownicy dźwignia powinna wrócić na swoje neutralne położenie. Bardzo często dzieje się tak, że po odkręceniu kierownicą - dźwignia pozostaje w pozycji włączonej a my dalej jedziemy z włączonym kierunkowskazem lub zmuszeni jesteśmy wyłączyć go sami.

Jak naprawić tą usterkę postaram się pokazać na poniższych fotkach.

W trakcie pracy musimy mieć pod ręką kluczyk "8" na tzw. "patyku", nasadkę 24 na przedłużce, śrubokręt płaski mały, dwie dyskietki komputerowe (tak nie ma pomyłki) oraz sporo cierpliwości jeśli robimy to pierwszy raz.

A więc zaczynamy od ustawienia sobie kierownicy na wprost.

Kliknij żeby powiększyć
Kierownica ustawiona na wprost.


Następnie zdejmujemy pokrywkę klaksonu. W zależności od rodzaju kierownicy pokrywki wyglądają różnie - jednak sposób zdejmowania jest taki sam. Należy ręką dość zdecydowanym (aczkolwiek umiarkowanym) ruchem poprostu ją wyciągnąć.

Kliknij żeby powiększyć
Ręką zdejmujemy przykrywkę klaksonu.


Gdy pokrywka się już wypnie ze swoich zaczepów trzeba odpiąć konektorki od klaksonu. Nie należy się martwić jak później je podpiąć - bo są różbej szerokości i inaczej niż prawidłowo podpiąć się nie da.

Kliknij żeby powiększyć
Odpinamy konektorki klaksonu.


Gdy już pokrywka zdjęta i klakson odpięty, bierzemy nasadkę 24 i odkręcamy nakrętkę z kolumny kierowniczej. Należy kolanem lub jedną ręką trzymać kierownicę a drugą odkręcać nakrętkę. Warto zapamiętac położenie kierownicy na trzpieniu wieloklinu- aby na końcu tak samo ją nałożyć.

Kliknij żeby powiększyć
Kieronica ze zdjętą pokrywką i odpiętymi konektorkami klaksonu.
Kliknij żeby powiększyć
Odkręcamy kluczem 24 nakrętkę trzymającą kierownicę.













Gdy i kierownicy już się pozbyliśmy odkręcamy trzy wkręty od plastykowej obudowy kolumny kierowniczej. Są to wkręty z łebkami sześciokątmymi pod wspomniany na początku kluczyk "8". Ich położenie jest zaznaczone na poniższej fotce.

Kliknij żeby powiększyć
Tutaj już brak kierownicy.
Kliknij żeby powiększyć
Zaznaczone miejsca wkrętów.













Następnie zdejmujemy górną i dolną obudowę plastykową.

Kliknij żeby powiększyć
Tu już zdjęte obudowy górna i dolna.


Teraz przed nami najtrudniejsza czynność. Usiądźcie sobie wygodnie na fotelu weźcie w rękę cienki śrubokręt płaski i musicie teraz zdjąć ten czarny plastykowy pierścień. Możecie nim sobie swobodnie obracać w lewo i prawo. Jest on trzymany za pomoca plastykowych listków które to musicie tak odginać śrubokrętem (najlepiej aby ich nie połamać) i tak obracać pierścień aż go zdejmiecie. Jest to za pierwszym razem cholernie trudna czynność - ale nie jest niemożliwa. Trochę poklniecie ale nie zniechęcajcie się. Da się to zrobić.

Kliknij żeby powiększyć
Plastykowy pierścień który trzeba właśnie zdjąć. Może być ciężko.
Kliknij żeby powiększyć
Tutaj już zdjęty pierścień.














Gdy juz pozbędziecie się pierścienia - odpocznijcie ;) Bo najtrudniejsza czynność już za Wami. Teraz pozostaje tylko wyjąć element odpowiedzialny za prawidłowe działanie dźwigni kierunkowskazów. Należy delikatnie podważająć go z obu stron wyjąć go z przełącznika zespolonego (uważajcie bo za nim jest sprężynka i coby Wam nigdzie nie uciekła).

Kliknij żeby powiększyć
Delikatnie podważamy w zaznaczonych miejscach i wyjmujemy.


Wyjęty element wygląda tak jak na pokazanej fotce.

Kliknij żeby powiększyć
Element wyjęty.


A tak wygląda ten element rozłożony na części pierwsze. Zaznaczyłem sprężynkę która sobie pękła i własnie przez to jej "sobiepęknięcie" dźwignia nie pracowała jak należy.

Kliknij żeby powiększyć
Element rozebrany na części.


Teraz należy przygotować dyskietkę komputerową 3,5" ;) i wyciągnąć z niej sprężynkę. (ja wyjąłem dwie i zastosowałem dwie sprężynki.

Kliknij żeby powiększyć
Gdyby ktoś nie wiedział jak wygląda dyskietka 3,5.
Kliknij żeby powiększyć
Sprężynka wyjęta z dyskietki.













Następnie tak skracamy sprężynki aby pasowały do elementu układanki.

Kliknij żeby powiększyć
Skracamy odpowiednio sprężynkę.


Skrócone sprężynki montujemy na swoim miejscu tak - aby w swobodnym położeniu "rozpychały na zewnątrz" biały i czarny plastyk.

Kliknij żeby powiększyć
Wkładamy sprężynkę na miejsce (ja użyłem dwie takie sprężynki).


Tak wygląda złożone spowrotem w całość.

Kliknij żeby powiększyć
Złożone już w całość - sprężynki rozchylają białą i czarną część do zewnętrznej.


Gdy już złożymy wszystko jak należy i nasze sprężynki są na miejscu - zabieramy się za włożenie całego elementu w przełącznik.

Kliknij żeby powiększyć
Wkładamy element na miejsce.
Kliknij żeby powiększyć
I wpychamy delikatnie aby zatrzask plastykowy się zablokował na swoim miejscu.















Gdy już jest on na miejscu zakładamy pierścień z którego zdjęciem tak się męczyliśmy.
UWAGA. Ważne aby ten pierścień tak założyć żeby jego dwa zgrubienia były na zewnątrz włożonego elementu ze sprężynkami.
Jeśli mieliśmy kierownicę idealnie na wprost to kołeczek na pierścieniu powinien być w najniższym położeniu.

Kliknij żeby powiększyć
Pamiętajmy. Zgrubienia na pierścieniu mają być po zewnętrznych.


Gdy już założymy pierścień - włączmny kierunkowskaz i obróćmy pierścieniem tak jakbyście kręcili kierownicą. Gdy jeden z listków minie już element ze sprężynkami jego odkręcenie w przeciwną stronę powinno spowodować powrót dźwigni kierunkowskazów. Jeśli tak jest - możecie być dumni bo się udało ;)
Następnie zakłądamy górną i dolną obudowe kolumny kierownicy i skręcamy na trzy wkręty.

Kliknij żeby powiększyć
Zakładamy górną częśco obudowy.
Kliknij żeby powiększyć
Zakładamy dolną część obudowy i skręcamy.












Potem zwróćcie uwagę na plastykowy kołeczek który sobie siedzi na założonym wcześniej pierścieniu. Musi on wejść w otwór zaznaczony na rysunku. Zobaczycie go gdy odwrócicie zdjętą kierownicę. Zakładając kierownicę trzeba uważać aby kołeczek wszedł w otwór - wieloklin kolumny kierowniczej jest tak skonstruowany że powinno to się udać bez problemu).

Kliknij żeby powiększyć
Plastykowy kołeczek na pierścieniu.
Kliknij żeby powiększyć
Otwór z tyłu kierownicy.














Teraz już tylko pozostaje przykręcić kierownicę i podpiąć konektorki od klaksonu.

I możecie się już cieszyć naprawionym powrotem dźwigni kierunkowskazów.


Autor: kafi44  Kontakt Data: 2009-05-13 23:00:43
Zrobiłem to dziś w uniaczu mojej dziewczyny. Do zadania przygotowałem się po przeczytaniu tego artykułu. Myślałem że się załamię gdy nie mogłem zdjąć pierścienia:/ zdjąłem go siłą przy okazji łamiąc z jednej strony, na szczęście co kropelka sklei żadna siła nie rozklei;) Jak się potem okazało zdjęcie pierścienia nie było najtrudniejszym zadaniem całej imprezy. O wiele większy problem sprawiło mi wyjęcie tego cholernego przełącznika, delikatne gównienko, nie wiadomo jak wyjąć żeby nie połamać...no ale udało się! Teraz kieruneczki jak nowe, mam tylko nadzieje że te 2 sprężynki są dobrej jakości i się nie posypią szybko;)

Autor: kam5  Kontakt Data: 2008-12-04 12:26:56
Wszystko pięknie ale ja niestety nie dałem rady odkręcić nakrętki trzymającej kierownicę. Jest tak przykręcona że nie wiem jak ją odkręcić:/ może trzeba użyć wkrętarki ?

Autor: Klebek  Zobacz profil  Kontakt Data: 2008-05-05 15:00:00
Witam dziś zrobiłem to co polacasz :) super sprawa jedynie czego nierobilem to niewyciągałem pierścienia plastikowego dałem rade ale dzieki a sposów działa świetnie :)

Autor: zboooky  Kontakt Data: 2008-04-01 08:59:46
Witam wszystkich!!!
Dzięki wielkie za tę instrukcję. Miałem zepsute kierunkowskazy od dłuższego czasu, a dzięki temu artykułowi naprawa zajęła mi 30 minut. Wprawdzie złamałem trochę plastik pod pierściniem, ale i tak wszystko gra. Jeżeli ktoś będzie miał problemy ze ściągnięciem kierownicy z rocznika 1997 (kwadratowy, gumowy klaskon) to chętnie pomogę. Pozdrawiam.

Autor: Tschoob  Zobacz profil  Kontakt Data: 2005-09-09 18:48:38
Genialne :)
Najbardziej podoba mi sie patent ze sprezynka z dyskietki :P
Wielkie brawa dla ciebie

Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
  Na skróty - mapa serwisuKlubowiczów: 3309 
Wszystkie prawa zastrzeżone (c) 2004-2012 Uno Klub Polska.
Zabrania się kopiowania materiałów z tej strony bez pisemnej zgody Redakcji fiatuno.pl.
Design i wykonanie - Messer