|
 |
» NAPRAWA DZIURAWYCH PROGÓW.
autor:
Gall
Modyfikacja artykułu: 2006-09-17 10:18:28, odsłon: 50255
Witam wszystkich!!! Wczoraj zapisałem się do fanclubu uniaka. Moją "Czerwoną Błyskawicę" mam od 9 miesięcy i jestem bardzo zadowolony. Z wykształcenia jestem inżynierem energetykiem lecz do czynienia z mechaniką samochodową miałem tylko w teorii ale jakoś sobie daję radę:). Dziś zalepiałem dziury w progu pod drzwiami od strony kierowcy. Robiłem to pierwszy raz i powiem szczerze nie wiedziałem jak się za to zabrać, gdyż nie mam dostępu do kanału. Kupiłem zestaw naprawczy czyli żywica + utwardzacz + mata szklana - ze strony internetowej producenta dowiedziałem jak się to stosuje. Najpierw oczyściłem próg z rdzy oraz odtłuściłem. Następnie zabrałem się za klejenie maty szklanej, kilka chwil i znów mata aż do wyschnięcia. Potem spryskałem farbą antykorozyjną ( zajęło mi to ok. 3 godzin- pierwszy próg, drugi za tydzień - obym miał czas to może wcześniej :) ). Wykończony odpoczywam. Możecie podziwiać moją pracę, co prawda nie jestem fachowcem ale czuję satysfakcję!!! Szukam osób, które pomogą mi wdrożyć się w tajniki unoska:) Pozdrawiam -Darek.
 | Dziura w progu pod drzwiami po oczyszczeniu z korozji i odtłuszczeniu |
|
 | Korozja z lewej strony po oczyszczeniu i odtłuszczeniu |
|
 | Pierwsza warstwa maty szklanej |
|
 | Ja w czasie przerwy:) |
|
 | Po drugiej i trzeciej warstwie, po malowanie sprayem antykorozyjnym , czarnym. |
|
 | To samo co poprzednio. |
|
|
Autor:
bandy
| Data: 2012-11-05 02:07:03 |
Świetny poradnik. Szkoda, że dopiero trafiłem, bo tak już konserwacja wykonana w serwisie Solidny-Blacharz.pl - ale chociaż mam pewność, że dobrze zrobione, bo jakbym ja się za to brał, to mogłoby być różnie:) |
Autor:
bandy
| Data: 2012-11-05 02:06:20 |
Świetny poradnik. Szkoda, że dopiero trafiłem, bo tak już konserwacja wykonana w serwisie Solidny-Blacharz.p - ale chociaż mam pewność, że dobrze zrobione, bo jakbym ja się za to brał, to mogłoby być różnie:) |
Autor:
mariolka
| Data: 2009-01-20 19:55:44 |
No gratulacje! Jestem pełen podziwu... niestety ja do swojego uniaka rąk nie wtykam bo się nie znam na tym :( więc oddałem go do mechanika bo wdrażam w życie tłumik sportowy :) i czekam na efekty... Jeszcze raz gratuluje odwagi ;) i pozdrawiam. Mariusz `mariolka` |
|
Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. |
|
|
|