|
 |
» Pacyfikacja Kielc - 19 marca 2006
autor:
Glaca
Modyfikacja artykułu: 2006-03-20 17:39:16, odsłon: 5907
Historia lubi się powtarzać ;) więc podobnie jak w zeszłym roku - postanowiliśmy dokonać nalotu na Kielce, lecz tym razem potajemnie. I chyba każdy przyzna, że się nam to udało w 100% ;-)
Wiedząc o planowanym przez Kielczan spocie - umówiliśmy się, że odrobinę wcześniej zjedziemy tam ekipą i "ciut" zwiększymy liczebność spotowiczów.
Zaczęło się od małej metamorfozy wyglądu naszego uniaczka, spot to dobry pretekst do takiej operacji.
 | Przed metamorfozą... |
|
 | I tuż po przemianie... |
|
|
W trasie spory ruch, a że jak zwykle mieliśmy opóźnienie to trzeba było cisnąć... ale dojechaliśmy nawet przed umówionym czasem. Na miejscu już od dawna koczowali chłopaki z Parafii - zgadaliśmy się na CB. Zaczęliśmy się pojawiać pod Praktikerem...
 | Uno Messera, moje i kolegi z Kielc - chyba Łukasza, ale ciężko spamiętać... |
|
 | O! jaki tvardy wóz ;-) |
|
 | Nie wiedziałem że Scyzoryki tak szaleją po śniegu ;-) |
|
|
 | Pełne zdumienie Pawelliego. |
|
 | Dostaliśmy misję - przekazać paczkę Ravenowi. |
|
 | Messer się cieszy - zapomniał że ma LPG w uno, hehehehe... |
|
|
 | Coraz więcej nas... |
|
 | Toż to istny ZŁOŚNIK ;-) |
|
 | No i co tam takiego ciekawego w tym moim uniaczu ;-) |
|
|
 | Messer poluje z aparatem w dłoni. |
|
 | O!!! Wąż!!! |
|
 | Messer dopadł węża... |
|
|
 | No i wąż pokąsał Messera ;-) |
|
 | Aż się Zuzia uśmiała, jak przez CB Gzymsika wołała. |
|
 | A Tvardy kalendarzyki rozdawał. |
|
|
 | Panie, nie spadnie to mnie na głowę? |
|
 | 899 górą! |
|
 | Oj dużo nas. Jeszcze tylko czekamy na... |
|
|
 | ...na Gzymsika! I dotarł. |
|
 | Ruszamy w trasę - Bartek czeka. |
|
 | Ale wyboiste te tory były... |
|
|
Kiedy już wszyscy dotarli na miejsce, a było aż 15 autek (o ile się nie mylę) - ruszyliśmy pozwiedzać okolicę.
 | PTR - nadworny filmowiec ;-) |
|
 | Gdzie ten Bartek? Słyszałem że jest tvardszy ode mnie...;-) |
|
 | Idziemy obejrzeć Bartka. |
|
|
 | Oj, jak mnie dzisiaj boli głowa... |
|
 | UKP u bram... |
|
 | Parę danych ;-) |
|
|
 | To gdzie ten Bartek??? |
|
 | Nie widzę żadnego Bartka, bo mi jakiś dąb zasłania... |
|
 | To się rozrosło cholerstwo ;-) |
|
|
 | Przystanek... UKP ;-) |
|
 | Najnowocześniejszy, bezprzewodowy serwer SMTP. |
|
 | Maszyny gotowe do startu, tylko czemu ja się musiałem tam 2x zakopać w śniegu... |
|
|
 | I pociąg był. |
|
 | I stadion w budowie. |
|
 | Nie było takiego co by się nie obejrzał ;-) |
|
|
Po obejrzeniu monumentalnego Bartka - ruszyliśmy przez centrum Kielc, w celu zobaczenia kolejnych atrakcji, jakie na prędce zgotowali nam Kielczanie. Nowy stadion a także malownicze miejsce - Kadzielnia. Nasza kolumna oczywiście jak zwykle wzbudzała wielkie zainteresowanie na mieście - ale powiedzcie sami - czy nie prezentuje się znakomicie? :-D
 | Uniacze ponownie. |
|
 | No co, w końcu sufity się zapadają - normalka...(UWAGA! Żeby komuś nie przyszło do głowy że to nasza sprawka ta dziura. |
|
 | UKP na Kadzielni. |
|
|
 | Fiu, fiu - ładnie tu. |
|
 | A na koniec wylądowaliśmy w takim oto niezgorszym miejscu... |
|
 | Zarząd UKP na obradach, heeeeeehehehe |
|
|
Na koniec wycieczki, gdy już się ściemniało - pojechaliśmy się ogrzać i pożywić. Gospodarze zaprosili nas do bardzo eleganckiego zajazdu w lasku. Początkowo obsługa zrobiła wielkie oczy, ale nic to dla nas - szybko załapaliśmy klimat, pomimo sztywnej obsługi i dość luxusowego charakteru restauracji. Towarzystwo zaczęło się powoli ulatniać. Nikt z miejscowych nie przewidział że planowany, lokalny spocik może przekształcić się nieoczekiwanie w mega-najazd trwający do wieczora. Pogaworzyliśmy sobie, zasmakowaliśmy specjałów kieleckiej kuchni, pożartowaliśmy z pani w szatni (tzn. w szafie).
No i nadszedł kres tego jakże miłego spocika. Każdy został dokładnie poinstruowany jak ma się kierować w stronę domu i ruszyliśmy.
Cóż mogę powiedzieć - jestem niezwykle rad, że takie najazdy mają miejsce i myślę że może być tylko lepiej. Każdego gorąco zapraszam na następne spoty - gdziekolwiek by były - bo w dotarciu na miejsce leży połowa przyjemności za takiego spota - im dalej tym lepiej ;) Pozdrowionka dla ekipy z Kielc i wieeelkie dzięki za extra przyjęcie, zwłaszcza że nie mieliście czasu na przygotowanie.
|
Autor:
laki35
| Data: 2006-05-02 19:29:09 |
Witam serdecznie wszystkich unomaniaków ( jestem NOWY ) mam uniaczka od niedawna i jestem mile zaskoczony jak ten uniaczek funkcjonuje hehe , niedawno wrócilem ze śląska i jest OKI więc mysle o jakimś zlociku , wiosna zawitala na calego ! więc czekam laki35 - POZDRWIENIA |
Autor:
pawelli
| Data: 2006-03-21 18:26:20 |
Fotorelacja jak zawsze jest super !!!!!!!!!! I jeszcze raz dzięki wszystkim za miłą niespodziankę :-))))))))) I za super spota - nazwanego nawet "mini OZU" ;-)))))))))) |
Autor:
joshi777
| Data: 2006-03-21 02:48:44 |
Niestety nie wszystkim było dane pacyfikować Kielce :/ Ale następnym razem kto wie :> |
Autor:
Jered
| Data: 2006-03-20 22:15:05 |
Bylo bardzo milo i sympatycznie:) Nie ma jak zrobic klubowym kumplom z Kielc mala niespodzianke najezdzajac na ich spota:) |
Autor:
tvardy
| Data: 2006-03-20 21:31:11 |
Spocki można uznać za wielce udany. Szkoda, że z Parafii więcej autek nie dotarło. Ale i jak zrobiliśmy dobre wrażenie. |
Autor:
gzymsik
| Data: 2006-03-20 18:01:19 |
siuper spocik siuper relacyjka
sezon spotowo wyjazdowy można uznać za otwarty woisna nie chce do nas to nie będziemy na nią czekać |
|
Redakcja www.fiatuno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. |
|
|
|